Jarosław Kaczyński o "instytucji szefa opozycji". Wypowiedzią manipulują m.in. Lis i Gasiuk-Pihowicz

Osiem lat temu, kiedy władzę zdobyło PiS, prezes Jarosław Kaczyński zaproponował powstanie instytucji "szefa opozycji". Dziś w mediach społecznościowych sugestię szefa Prawa i Sprawiedliwości przywołują politycy opozycji, wywołując wrażenie, że ta padła teraz, kiedy PiS może sam przejść do opozycji.

2023-11-06, 14:32

Jarosław Kaczyński o "instytucji szefa opozycji". Wypowiedzią manipulują m.in. Lis i Gasiuk-Pihowicz
Szef PiS mówił o "instytucji szefa opozycji" w 2016 roku.Foto: Twitter/Prawo i Sprawiedliwość

Jak przypomina portal TVP.info, "w grudniu 2016 r. prezes PiS stwierdził, że powinna istnieć instytucja szefa opozycji, który, jego zdaniem, miałby pewne uprawnienia lub nawet przywileje". - Aby opozycja miała też pewne uprawnienia w Sejmie, aby ten element pozytywnej krytyki, przedstawiania innego zdania mógł być spokojnie prezentowany - podkreślał wówczas Jarosław Kaczyński.

"Demokracja to starcie poglądów"

Jak zaznaczył, demokracja to "starcie poglądów, to także oczywiście prawa mniejszości". - Stąd propozycja takiego rozwiązania, które jest stosowane np. w Wielkiej Brytanii - wskazał.

Słowa prezesa PiS z 2016 r. przypominają teraz w mediach społecznościowych politycy opozycji i pracownicy mediów, w tym posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, publicysta Tomasz Lis, Katarzyna Kolenda-Zaleska z TVN i pracownik tej stacji Artur Warcholiński.

"Ochrona, przywileje i cień prestiżu"

Jak napisała Gasiuk-Pihowicz, "Kaczyński chciałby pełnić oficjalną funkcję szefa opozycji z jakimiś uprawnieniami i być może nową limuzyną. Panie Prezesie, załatwione. Jak pakiet demokratyczny PiS z 2015". 

REKLAMA

Tomasz Lis podał z kolei dalej depeszę PAP z 2016 r. z informacją o pomyśle Kaczyńskiego. "Uwaga, Kaczyński załatwia sobie ochronę, przywileje i cień prestiżu. Zrozumiałe, ale bez grama honoru. Do śmierci mamy dziada utrzymywać? Już i tak ma bardzo wysoką emeryturę. Wystarczy" - dodał.

W podobnym tonie głos zabrała Katarzyna Koleda-Zaleska. "To jakieś fałszywe konto? Po tym co zrobili z Sejmu chcą uprawnień dla szefa opozycji??? I może jeszcze pakiet demokratyczny?" - napisała.

"Przez 8 lat obserwował jak opozycja nie ma przywilejów i doszedł do wniosku, że od teraz jednak powinna mieć. Wzruszające" - napisał Artur Warcholiński z TVN24, również cytując wpis PAP sprzed kilku lat.

Czytaj także:

ZOBACZ TAKŻE: Skurkiewicz: koalicja partii opozycyjnych nie jest w stanie się dogadać co do obsady kluczowych stanowisk


Źródło: tvp.info

IAR/jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej